Historia Unesco

Znaczna większość dobra objętego wnioskiem znajduje się pod ziemią, natomiast pozostała część uwzględnia również obiekty naziemne, ściśle powiązane z podziemiami. W mieście od ponad stu lat nie prowadzi się już prac wydobywczych i nie zostaną one wznowione, gdyż w wyniku wielowiekowej działalności wydobywczej złoża zostały wyeksploatowane. Zachowana sieć wyrobisk wydobywczych jest prawnie chroniona ze względu na jej wartości kulturowe i przyrodnicze. Gospodarka wodna wykazuje z kolei pewną ciągłość – pod względem naturalnego odprowadzania wód za pomocą systemu sztolni oraz systemu pobierania wody do celów użytkowych. Atrybuty dobra, pochodzące z różnych okresów, odpowiadają dwóm głównym fazom wydobycia, choć działalność górnicza była, sporadycznie oraz w zmniejszonej skali, kontynuowana w innych okresach:

Faza I – obejmuje okres od około 1490 r. do około 1600 r., gdy liczne, płytkie i niezależne kopalnie, prowadzące wydobycie na niewielką skalę, sprzedawały srebro mennicom państwowym i co najważniejsze, eksportowały 80 procent podstawowej produkcji ołowiu celem wsparcia procesów metalurgicznych w starszych ośrodkach wydobycia srebra i miedzi w Europie Środkowej, tworząc nowe szlaki handlowe przecinające kontynent. Od lat 30. XVI w. Tarnowskie Góry były obszarem najbardziej obfitym w rudy srebronośne w dzisiejszych granicach Polski (wówczas obszar ten znajdował się pod panowaniem czeskim), a szeroka i skomplikowana sieć podziemnych płytkich sztolni, poziomów, komór i małych szybów przetrwała, jako świadectwo tamtych czasów, wraz z obszarami o charakterystycznie przekształconej powierzchni.

Faza II – od 1784 r. do 1910 r., kiedy eksploatowano głębsze strefy złóż za pomocą nowoczesnej, państwowej (królewskiej – pruskiej), prowadzącej wydobycie na dużą skalę kopalni Fryderyk (Friedrichsgrube), z której wodę odprowadzała Głęboka Sztolnia Fryderyk, zbudowana w latach 1821-1834. Szczytowy poziom produkcji ołowiu, srebra i cynku osiągnięto w połowie XIX wieku. To w tej fazie po raz pierwszy sprowadzono technologię parową z Wielkiej Brytanii (aby uprościć budowę sztolni); zainicjowano również działanie systemu dostaw wody (1797 r.), co osiągnęło kulminację w ujęciu wody na szybie Adolf (1884 r., przemianowany na szyb Staszic w 1922 r., po przejściu w granice państwa polskiego). System Głębokiej Sztolni Fryderyk oraz szeroki zasięg wyrobisk przetrwał wraz z podziemnymi przepompowniami wody i powiązaną infrastrukturą w szybie Adolf oraz odpowiadającymi im zabudowaniami na powierzchni. Bezpośrednio powiązane powierzchniowe obiekty wydobywcze obejmują części składowe sztolni, szyby oraz główną hałdę popłuczkową usypaną z odpadów powstałych w procesie przetwarzania rudy, która jest świadectwem produkcji ołowiu i cynku w XIX wieku. Pozostałe, niezwykłe i wyróżniające się atrybuty kulturowe obejmują parki miejskie, które są wczesnymi przykładami udanego, wykorzystania krajobrazu post-industrialnego i które z należytym wyczuciem zachowują zazwyczaj nietrwałe cechy kopców przyszybowych i hałd.

Rekonstrukcja widoku Tarnowskich Górach ok. 1700 roku | Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej

Początki

Badania archeologiczne dowodzą, że rudy ołowiu i srebra były wydobywane na tym terenie już około III-IV wieku n.e. Jednakże pierwszy historyczny dokument potwierdzający wydobycie srebra w tym miejscu to bulla papieska z 1136 r., który mówi o miejscu w okolicach Bytomia, miasta położonego na południe od Tarnowskich Gór. W 1247 r. książę opolski Władysław I wydał przywilej górniczy „plumbum habebit liberum” (zezwalający na czerpanie dochodów z wydobycia ołowiu) dla Rept, dawnej wsi, będącej dzisiaj dzielnicą Tarnowskich Gór.

Bonanza, czyli bogata żyła ołowiu i srebra

Legenda głosi, że pod koniec XV w. miejscowy chłop Rybka rozpoczął „gorączkę srebra”, kiedy to wyorał bryłę rudy srebra. Zważywszy na bogate płytkie złoża galenowe w tym obszarze oraz biorąc pod uwagę to, że ruda ta była bogatsza w srebro bliżej powierzchni, wydaje się to prawdopodobne. W 1526 r. książę opolski Jan II Dobry oraz margrabia Jerzy Hohenzollern-Ansbach wydali przywilej wolności górniczej („Bergfreiheit”), co przyczyniło się do rozwoju nowopowstałego miasta Tarnowskie Góry (nazwa pochodzi od wsi Tarnowice, a drugi dodany człon w języku staropolskim tłumaczy się ogólnie jako „kopalnie”).

„Tygiel” kultury górniczej

W 1528 r. z myślą o miejscowym górnictwie wydany został tzw. „Ordunek Gorny” („Bergordnung”) – ustawa górnicza, której Artykuł 49. stanowił, że burmistrz oraz radni powinni mówić w trzech językach: po polsku, czesku i niemiecku, co wskazywało na udział różnych grup narodowościowych w rozwoju lokalnego górnictwa. Warto dodać, że w ciągu wieków teren ten często przechodził z rąk do rąk władców ówczesnych Czech, Węgier, Austrii, Prus, Niemiec i Polski.

Górnictwo średniowieczne, niewyczerpane zapotrzebowanie na ołów i odrodzenie europejskiego srebra

Górnictwo średniowieczne to liczne, małe, rzemieślnicze kopalnie fundowane przez kupców i miejscową szlachtę. 80 procent ołowiu wydobywanego w Tarnowskich Górach było przeznaczone na eksport. Ołów ten zasilał dużą europejską sieć zaopatrzenia metalurgicznego, w której produkcja ołowiu, miedzi i srebra była prowadzona w kontekście współzależnego handlu międzykontynentalnego i która wprowadziła europejską produkcję srebra na niespotykany wcześniej poziom. Produkcja ta miała miejsce w dużych ośrodkach górniczych i hutniczych, takich jak Kutna Hora, Banska Štiavnica, Banska Bystrica, Norymberga, Turyngia, Tyrol, Saksonia i Erzgebirge. Przyczyniło się to do ogólnego społeczno-ekonomicznego rozwoju Europy, a w rezultacie także do przepływu do Chin kruszcu srebra i srebrnych monet, które stanowiły najważniejszy produkt prowadzący do narodzenia się światowego handlu.

Na arenie światowej podczas rewolucji przemysłowej

Okres ponownego rozkwitu gospodarczego Tarnowskich Gór przypada na drugą połowę XVIII oraz cały wiek XIX. Nastąpił on w wyniku budowy wielkoskalowej „modelowej” królewskiej kopalni ołowiu, srebra i cynku w czasie zorganizowanej industrializacji prowadzonej przez państwo pruskie, która rozpoczęła się na Górnym Śląskim w latach 80. XVIII w. Przyczyniło się to również do pojawienia się na terytorium Niemiec pierwszych gałęzi przemysłu ciężkiego. Popyt na ołów ponownie wzrósł, a od momentu uznania w Europie cynku za odrębny metal (oprócz cynku odnotowanego w kopalni Rammelsberg, w połowie XVI w. „zincum” zaobserwowano również na Śląsku), miejscowa produkcja sprawiła, że Niemcy stały się w XIX w. głównym producentem tego szeroko stosowanego w architekturze metalu, zaspokajając prawie połowę światowego zapotrzebowania na ten surowiec. Do połowy XIX w. Tarnowskie Góry były również odpowiedzialne za większość z 65-procentowego udziału Niemiec w jego światowej produkcji. Kulminacja produkcji ołowiu w Tarnowskich Górach przypadła na szczyt produkcji niemieckiej, która osiągnęła 29 procent udział w produkcji światowej w 1871 r. i 23 procent w 1882 r.

Podstawy geologiczne

Garb Tarnogórski stanowi główną strukturę geologiczną, w której znajdowały się rudy wydobywane przez górników z kopalni Fryderyk. Ta część pola wydobywczego Górnego Śląska rozciąga się na ponad 80 km ze wschodu na zachód i ma szerokość od 10 do ponad 20 km. Zbudowana jest z dolomitów i wapieni środkowego triasu, a struktura warstwowych skał, z naprzemianległym żwirem i piaskiem bliżej powierzchni, oznacza wysoki stopień infiltracji wód powierzchniowych pochodzących z opadów atmosferycznych. Przepływ jest szybki z uwagi na system pęknięć, szczelin i formacji krasowych, a po dużych opadach i przy topnieniu śniegu występuje olbrzymie nagromadzenie wód. Ponadto węglany triasowe są położone na nieprzepuszczalnym ile karbońskim, czyli ogromnym wodonoścu, który po wypełnieniu podnosi poziom wód gruntowych i zalewa wyrobiska położone bezpośrednio powyżej.
Czynnikiem wpływającym na jakość zaopatrywanej wody były warunki geologiczne macierzystej skały węglanowej. Działała ona jak kamień filtrujący, nieco jak naciek – porowaty blok kamienia węglanowego był wydrążany, a woda kapiąca z góry i sącząca się powoli przez skałę powodowała zatrzymanie zanieczyszczeń i przedostawanie się czystej cieczy do niższych warstw. W Tarnowskich Górach ta ogromna ilość skał węglanowych stanowiła również bufor dla kwasowości i zapobiegała przenoszeniu się toksycznego ołowiu. Chociaż pozyskiwanie wody pitnej z działającej kopalni ołowiu może wydawać się absurdalne, nawet dzisiaj dzieci bawią się w „basenie” przed wejściem do Głębokiej Sztolni Fryderyk, tak samo, jak robili to wcześniej ich dziadkowie.

Eksploatacja górnicza – odwadnianie – zaopatrzenie w wodę

Struktura geologiczna i litologia kopalni, a także fizyczne warunki powierzchni, pod którymi znajdowały się rudy, miały ogromny wpływ na charakter i rozwój wszystkich działań górniczych, począwszy od metod wydobywania oraz umiejętności i zatrudnienia górników oraz przeróbkarzy rud, aż po zmodyfikowany krajobraz i na stałe zmieniony system hydrologiczny.
System odwadniania kopalni to cały szereg drewnianych urządzeń, od prostych pomp ręcznych i wciągarek ręcznych (haspel), po kołowroty napędzane siłą mięśni ludzkich (dreptak, pater noster), koni (gopel, kunst) oraz kołowroty napędzane kołami wodnymi (michadło). Chociaż w XVI w. takie liczne urządzenia były uważane za innowacyjne, okazały się niewystarczające w obliczu napływu wody, który był trzykrotnie wyższy od zazwyczaj spotykanego w kopalniach w Europie Środkowej. Ponadto, urządzenia te znacznie zwiększały koszty wydobycia: do napędzania największych kołowrotów wykorzystywano dziennie około 120 koni, a cena owsa była niebotyczna; w rezultacie kołowroty były często wstrzymywane. Od samego początku inżynierowie górniczy wiedzieli, że w perspektywie długoterminowej odwadnianie grawitacyjne w postaci sztolni było rozwiązaniem najbardziej skutecznym i ekonomicznym.

Silniki parowe, które zmieniły świat

W 1784 r. wielkoskalowa państwowa kopalnia Fryderyk zaczęła sprowadzać maszyny parowe z Wielkiej Brytanii, aby ułatwić odwadnianie kopalni i ostatecznie wdrożyć główny system odwadniania grawitacyjnego, który miałby raz na zawsze głęboko odwodnić pole wydobywcze. Sprowadzone maszyny parowe skopiowano i produkowano na miejscu, a ich tymczasowa i wysoce mobilna instalacja (wykorzystująca drewnianą konstrukcję budynków maszyn parowych) w szybach na całym polu wydobywczym w Tarnowskich Górach umożliwiła budowę głównego systemu odwadniania, co było przedsięwzięciem niezwykłym i bezprecedensowym. Nigdy wcześniej nie planowano, że stacjonarne pompujące maszyny parowe w takiej liczbie staną się tak szybko mobilne. Najlepiej znanym przykładem użycia dużej liczby takich maszyn parowych, ale w prawdziwie stacjonarnym kontekście jest Sztolnia Great County Adit w Kornwalii. Jednak w tym przypadku maszyny miały być zamontowane na stałe i pompowały wodę do góry do poziomu sztolni, gdzie była odprowadzana do morza jako zanieczyszczona woda z kopalni.

Woda – usuwanie i zasilenie

Część z 20 tysięcy szybów, które zostały zalane w latach 1529-1627, została przekształcona w studnie, które dostarczały wodę do miasta Tarnowskie Góry. W latach 80. XVIII w. miasto było obsługiwane przez 36 studni, w tym dwie studnie publiczne znajdujące się na Rynku. Dynamiczny rozwój kopalni Fryderyk spowodował jednak obniżenie się poziomu wód gruntowych, w wyniku czego studnie wyschły. Nastąpił kryzys wodny, ale już od 1797 r., kiedy to w kopalni zastosowano pierwszą maszynę pompującą Boulton&Watt, sprowadzoną na kontynent w celu usprawnienia wydobycia metali, odwadnianie postępowało jednocześnie z zaopatrzeniem miasta w wodę. 19 października 1797 r. maszyny tej użyto po raz pierwszy do napełnienia zbiorników wodnych na Rynku, co było początkiem Miejskiej Sieci Wodociągowej.
Maszyny parowe w Tarnowskich Górach wkrótce zaczęły być używane do pompowania czystej wody z kopalni na coraz większą skalę: począwszy od maszyny wyposażonej w 40-calowy cylinder w szybie Reden, przez 24-calową maszynę w szybie Aurora, po maszynę wyposażoną w 60-calowy cylinder w szybie Friedreike oraz nową stację wodociągową, oddaną do użytku w 1835 r. w szybie Kaehler, która jest wciąż używana. Szczytowe osiągnięcie to Stacja Wodociągowa Adolf (Wasserwerk Adolfschacht z 1884 r., później przemianowana na Stację Wodociągową Staszic). Tutaj, wyjątkowo komory podziemne zostały wydrążone na głębokości -50 m, aby zainstalować najnowocześniejsze poziome parowe pompujące silniki sprzężone, położone na poziomie zwierciadła wód podziemnych. Silniki były w sposób innowacyjny sterowane przez system do wielkoskalowego pompowania wody pitnej i przemysłowej, którego opracowywanie rozpoczęło się już kilka wieków wstecz. Para była generowana w kotłowni na powierzchni, gdzie zachował się jeden z dziewięciu kotłów Lancashire (elektryczność zastępująca parę) i była tłoczona w dół szybu do maszyn. Była to największa i najbardziej zaawansowana technicznie instalacja tego rodzaju na świecie.

Opieka, ochrona i zarządzanie

Łatwo dostępne podziemne dziedzictwo pozostaje pod opieką lokalnego stowarzyszenia, którego początki sięgają lat 30. XX w., i które od 1954 r. jest nieprzerwanie aktywne. Takie zaangażowanie dowodzi silnej pozycji górnictwa i przemysłu w sercu śląskiej tradycji kulturowej. Wsparcie polskiego rządu i władz Tarnowskich Gór dla nominacji obiektu do wpisania na Listę światowego dziedzictwa stanowi istotny wkład w ochronę jednego z najwspanialszych przykładów światowego dziedzictwa górnictwa podziemnego.
Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, opiekun Kopalń rud ołowiu, srebra i cynku wraz z systemem gospodarowania wodami podziemnymi w Tarnowskich Górach, działa od ponad 60 lat. Jest to jedna z najstarszych i najbardziej aktywnych organizacji społeczno-kulturalnych w Polsce i w regionie. Stowarzyszenie nie jest organizacją masową, liczba członków jest stabilna od czasu jego utworzenia i wynosi około 160 osób, ale są to osoby, które kierują się pasją i skutecznie wypełniają społeczny obowiązek ochrony wspólnego dziedzictwa kulturowego i naturalnego dla obecnych i przyszłych pokoleń. Wytrwałość oraz konsekwencja w działaniu, a także prowadzenie szerokiej akcji edukacyjno-informacyjnej, dotyczącej konieczności ochrony obiektów wśród mieszkańców miasta oraz na różnych poziomach władz zaowocowało nie tylko otwarciem Zabytkowej Kopalni Srebra, ale również wieloma działaniami kulturalnymi i edukacyjnymi, które są z sukcesem prowadzone do dzisiaj. W dowód uznania efektów działalności Stowarzyszenia, Marszałek Senatu RP uhonorował Stowarzyszenie w 2013 r. tytułem Strażnika Dziedzictwa Rzeczypospolitej (Custos Monumentorum Rei Publice).